Witam
Chyba każdy z nas ma swoje "wzloty ambicji" i powroty do "normalności" ;)
Po kilku dniach,tygodniach,czy nawet miesiącach przychodzi ten moment gdy ten "mały kurczak" w nas daje o sobie znać i niby racjonalnie uświadamia nam ze NIC Z TEGO NIE BĘDZIE...
Nie.. nie zamierzam pisać wam ze nie poddawajcie się itp bo nie jestem w tym dobry ;)
Byłem dzisiaj w empiku i jak zwykle poszedłem do działu z poradnikami i napotkałem taką oto książkę:
Steven Pressfield
"Do roboty!"
Tytuł wygląda na komiczny,ale książka jest genialna(bynajmniej dla mnie) z kilku powodów:
1.Jest krótka,
2.Autor od początku mowi na temat,nie ma owijania w bawełnę(choć w pewnym sensie książka jest monotematyczna :D)
3.Szybko się ją czyta..
Ale co to ma do motywacji?
Właśnie cała książka mówi o motywacji ale w sposób bardzo praktyczny.
Według autora tym co nas blokuje przed czynami jest ''upór'' który jest w każdym z nas ale nie jest on częścią nas..
Polecam-autor bloga :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz jakieś uwagi lub pytania??Nie krępuj się i pisz śmiało.